Spokojnie nic do Was nie mam ;) Zrobiłam burgery, znalazłam przepis na szybkie ciasto ale wyszła KLAPA burgery wyszły tak tycie, jakby były dla przedszkolaka ! To wszystko przez mąkę pełnoziarnistą, już mam nauczkę, żeby jej nie używać. Do naleśników jest ok, ale jeśli chodzi o ciasto do pizzy bądź wspomniane burgery NIE POLECAM. Natomiast co do kotleta, przepis z sieci, miał być wegański ale dodałam bułki tartej więc zmienił się na wege ;) Składał się z kaszy jaglanej i czerwonej fasoli. Smak dobry, jednak dałam za mało przypraw. Lubię kombinować z kuchnią, lubię gotować, ciągle się uczę.
I w końcu niedziela, mogę pospać.
Tak swoją drogą, mam pytanie do wegetarian a bardziej do wegan - gdybyście nie potrafili gotować, dalej byście nimi zostali ? :) to nie jest pytanie złośliwe, jestem ciekawa, bo Was podziwiam!
ja kiedyś zamarzyłam sobie napicia się mleka wegan. kupiłam mleko sojowe wypiłam... i o mało co nie wyplułam;p także tego . ale kotlet wygląda smacznie mimo że jest mały:D obserwuję:)
OdpowiedzUsuńmusiałam zrobić małe kotlety do małych bułek :D Bułki były mniejsze niż pięść :D
UsuńWegetarianizm, to nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Zapraszam :
http://ysiakova.blogspot.com/
Nie aż tak źle Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuń